|
Od rana mam uśmiech radości na twarzy,
To szczęście, o którym tak wielu dziś marzy.
Ten uśmiech, kochani, to prezent od Pana,
Dlatego on gości u mnie już od rana.
Aby uśmiech szczery na zawsze posiadać,
Nie można narzekać, nie można upadać.
Nie można, mój bracie, dwom panom wciąż służyć,
Więc dziś się postaraj mury grzechu zburzyć,
Kiedy to uczynisz, twe życie się zmieni,
I uśmiech radosny twą twarz rozpromieni.
Szczęśliwy i wolny będziesz już od rana,
Kiedy znajdziesz wreszcie właściwego Pana.
Jeśli swemu Bogu wiernie służyć będziesz,
Jeśli Mu zaufasz i zła się wyzbędziesz.
Jeśli krok za krokiem pójdziesz śladem Jego,
Wtedy nie pozbawi Cię uśmiechu twego.
Jeśli będziesz szczery wobec swego Pana,
Na twej twarzy uśmiech zagości od Pana.
Będziesz chwalił Boga, śpiewał pieśni chwały,
Bo On jest potężny, w czynach doskonały.
Gdy twe życie prawe i bez grzechu,
To nigdy nie stracisz Bożego uśmiechu.
Przekazuj ten uśmiech temu, co się złości.
Niech ten uśmiech także u niego zagości.
Powyższy wiersz nagrałem jako mp3 [1,258 MB] by ułatwić Ci nauczenie się go na pamięć. S Szady, 18.12.2001 r.
kontak z autorem serwisu |
|
dekalog.pl - domena
darmowych kont email+WWW
Ostatnie zmiany: 17.11.2001 r.
| początek | strona główna | odtwarzanie MIDI | dodaj do ulubionych | rekomenduj znajomym | St@rtuj z Eliaszem |