poprzedni nastepny
linki autorzy opracowań książki kontakt lista tematyczna lista chronologiczna strona główna  

Fragment pochodzi z książki: Jonatana Dunkel "Apokalipsa: Ostatnie wydarzenia na ziemi w proroctwach Pisma Świętego". Zamówienia kierować na adres: Orion, skr. poczt. 39, 26-600 Radomsko.

ŚMIERĆ KLINICZNA






Sprawozdania o śmierci klinicznej nie są czymś nowym. Pierwsze znajdziemy w dziele ojca klasycznego dualizmu i piewcy nieśmiertelności duszy.(1) Platon opisuje takie doświadczenie, aby uzasadnić swoją wiarę w bezwarunkową nieśmiertelność człowieka.(2) Wielu, nie wyłączając niektórych współczesnych naukowców, idzie jego śladami.

Zacznijmy od tego, że ten rzadki fenomen nie jest równoznaczny ze śmiercią. Mózg, który stanowi o naszej egzystencji, pozostaje aktywny. Ludzie w stanie śmierci klinicznej są więc biologicznie żywi, zaś przeżycia żywych, nawet bardzo fascynujące, nie dowodzą życia po śmierci. Śmierć z samej definicji jest stanem, z którego nikt nie powraca, wyjąwszy wskrzeszenie.

Podobne uczucia ciepła, szczęścia, wizje tunelu zakończonego światłem połączone z niechęcią wobec przebudzenia jakie towarzyszą śmierci klinicznej, odczuwają piloci ponaddźwiękowców. Dzieje się tak, gdyż podczas gwałtownych manewrów w powietrzu dopływ krwi do mózgu zostaje chwilowo przerwany. Rezultatem są wizje podobne to tych, jakich doświadczają osoby w czasie śmierci klinicznej.(3)

Phylis Atwater w książce Beyond the Light (Poza jasnością) cytuje badania przeprowadzone w 1992 roku przez International Association for Near-Death Studies, z których wynika, że spośród 229 przebadanych osób, które doświadczyły wizji stanu przedśmiertelnego (ang. near-death experience - NDE) tylko 23% miało je w rezultacie śmierci klinicznej, 40% w czasie choroby, zaś aż 37% bez żadnego związku ze śmiercią!(4)

Fakt, że wiele osób doświadczyło takich przeżyć bez śmierci klinicznej, wskazuje, że nie mają one nic wspólnego ze śmiercią. Psychodeliczne narkotyki, hipnoza czy wschodnie techniki medytacyjne, które wprowadzają w odmienne stany świadomości, wywołują podobne wizje świetlistych tuneli i wrażenie przebywania poza ciałem.

Raymond Moody, autor książki Życie po Życiu, który spopularyzował wizje związane ze śmiercią kliniczną, mimowolnie dostarczył argumentu przeciwko temu, że mają związek z życiem po śmierci. Zbudował psychomanteum, w którym niemal każdy może doświadczyć niektórych wrażeń typowych dla odmiennych stanów świadomości, kontaktując się z duchami zmarłych, ale bez śmierci klinicznej. Opisuje to w książce poświęconej kontaktom z zaświatami.(5) Słowo "psychomanteum" znaczyło w starożytności przepowiednie duchów rzekomych zmarłych. Moody nazywa tak ciemną komorę z dużym lustrem służącym jako medium do przywoływania duchów. Nie ma wątpliwości, że duchy, które przybierają postać zmarłych są demonami (2Kor.11:14).





PRZYPISY:

1. Platon, Republika, 10:614.

2. Ibid., 10:621.

3. Primetime (program reporterski amerykańskiej stacji telewizyjnej ABC), 6 październik (1998).

4. Phillis Atwater, Beyond the Light, New York: Ballantine Books, 1998, s. 83.

5. Raymond Moody, Reunions: Visionary Encounters with Departed Loved Ones, New York: Villard Books, 1993.


kontak z autorem serwisu
Sylwestrem Szady
autor artykułu: Jonatan Dünkel

Adres serwisu:
http://www.eliasz.pl

Chrzescijanski Serwis Promocyjny
Chrzescijanski Serwis Promocyjny

Ostatnie zmiany: 31.12.2000 r.

[początek]